Rycerze wypili, a następnie, idąc za przykładem Garetha, zaczęli wydawać radosne okrzyki.
Tylko Gwenifer siedziała cicho. Wiedziała, że to musi nastąpić, nie spodziewała się
jednak, że...
Czytaj dalej...
...
Czytaj dalej...
...
Czytaj dalej...
buczę w; pożyczka, jak największa
część nazw odnośnych, źródło mimo wszystko
niepewne: niem. Butte, Bottich (stare
botahha), łac. butica, włosk. botłe*
bedewia, badawia, w 16. w. 'ko...
Czytaj dalej...
– Uciszcie się wszyscy! Saksoni przysięgali zachować pokój i przysięgali na taki wyróżnik,
który dla nich wiele znaczy... – zaczął, ale Morgiana mu przerwała:
– To z Avalonu dostaÅ...
Czytaj dalej...
wszystkie przyrządzenia do oblężenia.
Zaledwie kilka lat temu w Tintagel Igriana wybiegła ją powitać na dziedziniec. dziś
poważny, bogato wystrojony szambelan, jednoręki – bez wątpienia...
Czytaj dalej...
powiedziałam, zakrada się do mojej podświadomości, a nigdy dotąd mnie nie zmylił.
Gwenifer zaczęła płakać, a strapiona Igriana wyciągnęła swą wychudłą dłoń oraz położyła ją
na...
Czytaj dalej...
...
Czytaj dalej...
– Coś mi się zdaje – powiedział Lot z grymasem uśmiechu – że biskupi Brytanii mieli
rację, kiedy odmówili wysłania misjonarzy, by zbawiali saksońskie duszyczki na naszym
wybrzeżu mÃ...
Czytaj dalej...
Igriana pozwoliła, by jej życia użyto do celów politycznych. oraz coś wewnątrz Morgiany,
martwe albo drzemiące od dnia, kiedy uciekła z Avalonu, nosząc Gwydiona w swym ciele,
nagle zbudziÅ...
Czytaj dalej...